W Wielką Sobotę od rana księża święcili pokarmy przyniesione w koszyczkach przez wiernych. Można było nabyć też buteleczki z wodą święconą, którą w czasie kolędy kapłani poświęcają nasze mieszkania. W kościele adorowaliśmy Chrystusa w Bożym Grobie.
Wieczorem, o godz. 19 odbyła się najważniejsza modlitwa całego roku kościelnego – Wigilia Paschalna w Świętą i Wielką Noc Zmartwychwstania. Uroczystej Liturgii przewodniczył ks. proboszcz Walenty Królak. Wraz z nim we Mszy Świętej uczestniczyli wikariusze parafii: ks. Carlos Damaglio, ks. Sebastian Wawrzyński, ks. Moisés Marin Perez, ks. Genadij Kozlow i diakon Adam Smólski. Po ściemnieniu, przed kościołem ks. proboszcz poświęcił ogień, od którego zapalił paschał – symbol Chrystusa. Na świecy paschalnej kapłan skreślił krzyż i litery: Α (alfa) i Ω (omega). Na paschale kapłan zapisał datę 2014, chcąc podkreślić, że Chrystus przechodzi od punktu alfa (od stworzenia świata) do punktu omega (końca świata) historii zbawienia, która przechodzi również przez ten konkretny rok. Ponadto kapłan wbił w paschał pięć gwoździ (gron) symbolizujących pięć ran Chrystusa. Z zapalonym paschałem i śpiewem Światło Chrystusa procesja weszła do przyciemnionego kościoła. Wszyscy zapalili od paschału świece. Dźwiękiem dzwonków i dzwonu kościelnego oraz śpiewając hymn „Chwała na wysokości Bogu” przeszliśmy do Ewangelii Nowego Testamentu. Następnie ks. proboszcz poświęcił od paschału wodę chrzcielną. Potem nastąpił obrzęd chrztu dorosłego mężczyzny – Łukasza. My wszyscy wierni przy zapalonych świecach odnowiliśmy swoje przyrzeczenie wiary zawarte podczas chrztu świętego, a następnie przystąpiliśmy do Liturgii Eucharystycznej. Jezus, karmi nas swoim Ciałem i Krwią, które są pokarmem na życie wieczne. Ta noc jest Paschą (przejściem) Chrystusa ze śmierci do życia.