Spotkania odbywają się co dwa tygodnie. Czekamy na wszystkie dzieci, grzeczne i mniej grzeczne, spokojne i niespokojne, liczy się pragnienie.
Więcej informacji można uzyskać pod numerem telefonu: 505-967-057. Jeśli ktoś z Państwa, chciałby nam pomóc prowadzić spotkania dla dzieci, prosimy o kontakt.
Małe dzieci nie potrafią mówić o Bogu w taki sposób jak dorośli i dlatego też może nam się wydawać, że nie są w stanie głęboko wierzyć. Nic jednak bardziej mylnego. Na płaszczyźnie duchowej dzieci często nas przerastają dzięki swojej ufności i niewinności.
Szkoła Modlitwy dla dzieci, która istnieje w naszej parafii od kilku lat, powstała po to, by pomóc dzieciom odkryć miłość Boga i nawiązać z Nim osobistą relację, by Bóg mógł stać się dla nich kimś bliskim, przyjacielem.
Spotkania Szkoły Modlitwy wyglądają bardzo zwyczajnie. Kiedy przychodzą dzieci, chwilkę rozmawiamy, potem przechodzimy do kącika modlitwy. Na początku czytamy fragment Pisma Świętego. Dla najmłodszych dzieci są to dwa, trzy zdania. Im dzieci są starsze, tym fragmenty są dłuższe. Nie czytamy wszystkiego od razu. Chcemy umożliwić dziecku przeżycie krok po kroku słuchanej historii, wahania jej bohaterów, ich strach, radość i zachwyt. Taki sposób czytania prowadzi naturalnie do modlitwy. Czasami dorosły, aby pomóc dzieciom, rozpoczyna modlitwę na głos, ale później wycofuje się i zostawia dziecko sam na sam z Bogiem.
Nie na długo. Minuta lub dwie naprawdę mogą wystarczyć, żeby dziecko spotkało się z Bogiem, doświadczyło Jego miłości i bliskości. Dzieci inaczej przeżywają ciszę i nie mają takich samych możliwości trwania w niej jak dorośli. Nie znaczy to jednak, że nie potrafią się głęboko modlić. Pewnego dnia, kiedy wydawało się, że dzieci są jakoś wyjątkowo rozproszone, prowadząca spotkanie modliła się głośno dłużej niż zwykle, myśląc, że pomoże im się w ten sposób skupić. Mała Łucja jednak przerwała jej i poprosiła: – Czy może pani już nic nie mówić? Chciałabym pomodlić się sama.
Później cała grupa modliła się długo w ciszy. Była to cisza pełna Boga.
Kiedy dziecko nie chce się modlić, pozwalamy mu na to prosząc, by było przez chwilkę cicho i nie przeszkadzało innym się modlić. Ważne jest, by mogło odkryć, iż Bóg tak bardzo nas kocha, że szanuje naszą wolność.
Na koniec warto opowiedzieć jeszcze jedną historię. Kiedyś na spotkaniu Szkoły Modlitwy Jacek skończył pracę plastyczną wcześniej od innych. Żeby go czymś zająć prowadząca zaproponowała mu wspólne napisanie listu do Pana Boga. Jacek się zgodził, ale później dłuższą chwilę milczał. Prowadząca zaczęła mu coś podpowiadać, ale on jej przerwał i powiedział: – Napisz tak: „Panie Boże, bardzo Cię lubię”.
Dorosłemu nigdy nie przyszłoby do głowy powiedzieć w taki sposób do Boga. Jacek nie mógł więc tego nigdzie usłyszeć. To było najpiękniejsze, najbardziej osobiste wyznanie miłości.
Więcej informacji na temat programu na którym opieramy nasze spotkania na stronie http://floscarmeli.pl/zalaczniki/2854456_katecheza_www.pdf
Zobacz więcej KLIKNIJ