grudzień 2012 – kronika parafialna

Od niedzieli 2 grudnia 2012 r. rozpoczynamy czas Adwentu, który ma podwójny charakter. Jest okresem przygotowania do uroczystości Narodzenia Pańskiego, przez którą wspominamy pierwsze przyjście Syna Bożego do ludzi. Równocześnie jest okresem, w którym kierujemy nasze dusze ku oczekiwaniu Jego powtórnego przyjścia na końcu czasów. Z obu tych względów Adwent jest okresem pobożnego i radosnego oczekiwania.

I niedzielą Adwentu rozpoczynamy nowy rok liturgiczny 2012/2013. Kościół w Polsce będzie realizował nowy program duszpasterski pod hasłem „Rok Wiary”. Przez 4 tygodnie adwentu będą odbywały się: o godz.6 Liturgia Godzin (od poniedziałku do piątku) prowadzona przez Wspólnoty Neokatechumenalne i o godz. 6:50 Roraty – msze św. wotywne o Najświętszej Maryi Pannie (od poniedziałku do soboty). Charakterystycznym elementem Rorat jest zapalanie świecy ozdobionej białą wstęgą. Świeca ta symbolizuje Maryję.

20 lat temu w pierwszą niedzielę Adwentu proboszczem parafii św. Augustyna został Ksiądz Walenty Królak. Z tej okazji o godz. 16:30 odbył się koncert piosenek Janusza Radka – wokalisty i aktora teatralnych inscenizacji muzycznych, artysty obdarzonego niesamowitą skalą głosu. Akompaniował mu pianista Tomasz Filipczak. Koncert rozpoczął się od „Ballady o cudownych narodzinach Bolesława Krzywoustego”. Artysta zaśpiewał utwory własne, Ewy Demarczyk, Czesława Niemena i innych autorów. Usłyszeliśmy też ulubioną pieśń Księdza Proboszcza – „Zdumienie”. Przemijanie ma sens. Złe sytuacje nas spotykają, zostają, a my idziemy dalej, szukając lepszego jutra.Ten niezwykły koncert zakończył się trzykrotnymi bisami i owacjami na stojąco. Wszyscy byliśmy wzruszeni pięknym głosem wykonawcy, ale szczególnie dziękował mu Ksiądz Proboszcz. Było to dla Niego niesamowite przeżycie i wielka niespodzianka.

Szczęść Boże Księdzu Proboszczowi na dalsze lata posługi w naszej parafii.

W niedzielę, 16 grudnia rozpoczęły się w naszej parafii rekolekcje adwentowe, które trwały do środy, 19 grudnia. Poprowadził je ks. Nikos Skuras z Archidiecezji Gdańskiej. Nauki rekolekcyjne odbywały się po mszach świętych. Wtorek, 18 grudnia był dniem pokutnym, można było właśnie tego dnia przystąpić do spowiedzi.

Ks. Nikos Skuras jest pół-Grekiem, pół-Polakiem, „chłopakiem z Grabówka” (a to owiana złą sławą dzielnica Gdyni), absolwentem elitarnej „trójki” (liceum), najmłodszym z szóstki braci, księdzem od 20 lat, który nie bał się przyznać, że gdyby nie Wspólnota Neokatechumenalna, do której trafił prawie dziesięć lat temu, jego kapłaństwo mogłoby nie przetrwać kryzysu i uchronić się przed rutyną. Nauki głosił w niekonwencjonalny sposób, w niezwykle ekspresyjnym stylu przekazywał treści znane katolikowi z Pisma Świętego. Treści te katechista osadził w dzisiejszych realiach życiowych, co nadało im szczególnej aktualności.